A pewnie, czemu nie, tylko skąd Ty tyle tego weźmiesz?
Myślę, że można byłoby to potraktować jako jedną dłuuugą zabawę, lecz punktowanie zrobić *5. Trzeba mieć też na uwadze fakt, że milionerzy trochę zniekształcają punktację (bonusy, comba, trimba). Więc ranking bardziej można byłoby oprzeć o zajęte miejsce i ilość graczy w danym quizie, niż zdobyte punkty. Choć podobną sytuację przerabialiśmy w milionerowej zabawie matematycznej (punktowane były zsumowane wyniki) i geograficznej (punktowany był każdy quiz z osobna).
Moja propozycja (bo lubię kombinować bez sensu ;p): wygrany otrzymuje tyle punktów ile grało osób, każda kolejna osoba -1 (a remisy? może remis wyłącznie jeśli taka sama ilość good/bad, a nie punktów), plus 1/10 ze zdobytych punktów w quizie (przeglądając bazę wyników widzę, że zwycięzca w KrzSiowym skrypcie może wygrać średnio od 30-200 punktów, zwykle powiedzmy ok. 60).
Witch wspominała też coś o nagrodach za zabawy.
Jeśli tyle pytań doszłoby do bazy, to trzeba będzie wyłączyć +2 za mil.