o punktowaniu za pisanie premier, trochę o motywowaniu
Napisane: piątek, 28 września 2012, 16:37
Chciałbym poruszyć temat nagradzania quizopisarzy Q-punktami. Paragraf 3 obecnego regulaminu oraz poradnik pisania premier regulują to, ile każdy kto napisze dla kanału premierę quizową może uzyskać Q-punktów.
I tak przykładowo, za premierę typu mieszacz z dwudziestoma pytaniami (minimalny wymóg dla premiery mieszacza) autor otrzyma 8+0,4*20*0,1, czyli 8,8 Q-punktów. Za premierę typu familiada również z dwudziestoma pytaniami w każdym po dziewięć odpowiedzi autor otrzyma 8+1*20*0,1, czyli 10 Q-punktów (regulamin w przypadku naliczania punktów familiadowych jest niejasny, dorozumiałem go dopiero po prywatnej rozmowie z wilkiem).
Tak więc za premierę mieszacza 20 pytań otrzymuje się 8,8 Q-punktów, za premierę familiada 20 pytań 10 Q-punktów. A jak wygląda porównanie nakładu pracy potrzebnego na napisanie tych dwóch zestawów quizowych?
Każdy, kto choć raz pisał pytania familiadowe wie ile czasu to wymaga. 20 pytań mieszaczowych zaś to de facto nie 20 pytań, lecz jedno pytanie z dwudziestoma odpowiedziami (bo przecież to 20 haseł z jednej kategorii). Osobiście familiadę z ok. 20 pytaniami piszę w kilka godzin (bywa i dłużej), a w jakim czasie można napisać mieszacz 20 pytań? To kwestia minut.
Porównywalne "nagradzanie" tak nieporównywalnych pod względem poświęconego czasu na ich wykonanie premier quizowych uważam za, łagodnie mówiąc, niesprawiedliwe i niemotywacyjne.
Sprawiedliwe nagradzanie to jedna rzecz, a druga to organizowanie zabawy. Mam wrażenie, że część graczy jest znużona pytaniami klasycznymi, które stanowią znaczną większość bazy quizbota. Tym bardziej uważam, że organizowanie nowszych typów premier quizowych (i pytań zarazem), czyli familiady czy milionerzy, powinno być obficiej wynagradzane.
Co o tym sądzicie?
I tak przykładowo, za premierę typu mieszacz z dwudziestoma pytaniami (minimalny wymóg dla premiery mieszacza) autor otrzyma 8+0,4*20*0,1, czyli 8,8 Q-punktów. Za premierę typu familiada również z dwudziestoma pytaniami w każdym po dziewięć odpowiedzi autor otrzyma 8+1*20*0,1, czyli 10 Q-punktów (regulamin w przypadku naliczania punktów familiadowych jest niejasny, dorozumiałem go dopiero po prywatnej rozmowie z wilkiem).
Tak więc za premierę mieszacza 20 pytań otrzymuje się 8,8 Q-punktów, za premierę familiada 20 pytań 10 Q-punktów. A jak wygląda porównanie nakładu pracy potrzebnego na napisanie tych dwóch zestawów quizowych?
Każdy, kto choć raz pisał pytania familiadowe wie ile czasu to wymaga. 20 pytań mieszaczowych zaś to de facto nie 20 pytań, lecz jedno pytanie z dwudziestoma odpowiedziami (bo przecież to 20 haseł z jednej kategorii). Osobiście familiadę z ok. 20 pytaniami piszę w kilka godzin (bywa i dłużej), a w jakim czasie można napisać mieszacz 20 pytań? To kwestia minut.
Porównywalne "nagradzanie" tak nieporównywalnych pod względem poświęconego czasu na ich wykonanie premier quizowych uważam za, łagodnie mówiąc, niesprawiedliwe i niemotywacyjne.
Sprawiedliwe nagradzanie to jedna rzecz, a druga to organizowanie zabawy. Mam wrażenie, że część graczy jest znużona pytaniami klasycznymi, które stanowią znaczną większość bazy quizbota. Tym bardziej uważam, że organizowanie nowszych typów premier quizowych (i pytań zarazem), czyli familiady czy milionerzy, powinno być obficiej wynagradzane.
Co o tym sądzicie?